Szanowni "Aborygeni" a gdzie to Szanownych dzieci i wnuki mieszkają i pracują?Nie w warszawce?Warszawiacy mają ich zwalczać albo przegonić?Wy sami sobie skaczecie do gardeł.Wystarczy poczytać wpisy na tym forum.
Mam kontakt na codzien z nimi, pracowalem pare lat z niektorymi i sa to
normalni cywilizowanie ludzie.
Natomiast w Redfern, gdzie byly zamieszki (okolo 45 min. pociagiem ode mnie)
mieszka motloch. Gangi wyrostkow potrafia samochod, ktory zatrzyma sie na
swiatlach w tej dzielnicy, a sa w nim
Zdecyduj(cie) sie wreszcie, czy mieszkam w slumsach Redfern z
Aborygenami, w Housing Commission w Parramatta czy tez w Cabramatta
z Wietnamczykiem na balkonie (nazwy narodowosci w jezyku polskim
rozpoczynaja sie z duzej litery).
Tymczasem w kazdej dzielnicy Sydney jest prawdziwie wiosenna
Facet ale ty trujesz.
A gdzie ty mieszkasz? Aborygeni was zaprosili tam?
.
Nie daleko od siedziby Seppla a moze całkiem blisko, bo nie wiem
gdzie dokładnie mieszka,leży miasteczko o nazwie Runkel i to myślę z tamtąd pochodzą te najlepsze Runkelroiwe- rzepy czyli kwaki.
Ale może i odwrotnie.Może ludzie z tej miejscowości tak rozsmakowała się w rzepie,ze zapożyczyła od
stanowią 1 -1,5% ogółu ludności Australii, i
mieszkają z własnej woli głównie na - przepraszam - zadupiu, w
rezerwatach, których ogólny obszar jest większy od powierzchni
Polski (a więc mają gdzie latać za kangurami) i są na utrzymaiu
podatnika australijskiego, gdyż większość z nich nic nie robi i
gdzie mieszkasz, ma znaczenie kim jesteś, ale to zupełnie inna sprawa...;)
Powinieneś się cieszyć, że tylko o małe 300 procent a mogli o 500 procent ale to pewnie dopiero w przyszłym roku. No jeżeli mieszka się w tak reprezentacyjnej eksluzywnej dzielnicy Warszawy gdzie mieszkają sami rdzenni warszawiacy tzn aborygeni to chyba podwyżki nie były i nie będą znaczące
Z zaklinaniem deszczu kojarzą mi się Aborygeni, ale Afrykanie też. Może taki szaman po zachowaniu zwierząt, obserwacji przyrody przewidywał, że zbliża się deszcz, to wtedy zaczynał taniec. No i rzeczywiście zaczynało padać.
To gdzie Ty mieszkasz, bo u mnie co dzień pada ostatnio. Co prawda
Gość portalu: Aborygen napisał(a):
> Rower...Szkoda , ze policja nie była równie skuteczna w
> zajściach na ul.Jagiellońskiej 5, gdzie banda gówniaży
> terroryzuje człowieka paląc mu mieszkanie i niszcząc samochód.
no cos ty - po magdalence - to teraz tylko na bacie maja chetke