Pomóżcie !Neurolodzy są bezradni ! Opada mi bezwładnie głowa na prawe ramię,
trawa to juz od roku, w tej chwili jest juz tragicznie. Leżałam 2 tyg. w
szpitalu i nic mi nie zdołali pomoc. Jesli ktos zetkął sie z podobna
przypadłością proszę o pomoc ! Magda
poszedł
na układy ze spadachroniarzami z UW. Skromność Jarka powala na kolana, tak samo
jak "szczerość" jego żołnierzy (oczym dobitnie świadczyły ich uśmieszki),
których się dziś naoglądałem w TV.
A to "Ja nie mam władzy" brzmi jak "Jarek bezwładny". Może i jest bezwładny i
walec po prostu
witam,
lekarze nie znaja przyczyny, a mi ciekzo z tym zyc.zdarazja sie
godziny, lub dzien kiedy jest ok, ale zazwyczaj jakakolwiek praca
fizyczna powduje u mnie ból ciała,ciekzo to opisac.Bola mnie rece,
nogi , plecy, sa momenty kiedy odczywam to bardzo wyraznie i iekzo
wtedy nawet chodzi
Po pierwsze nie mamy armat.
Która trajektoria i teoria ma dowodzić czegokolwiek ? ;)))
MAK czy Millera. Obie różnią się diametralnie.
JEDNO CO JE ŁĄCZY TO BRAK OZNAK INERCJI
U MAK jest rakietowe odejście(podręcznikowe,żadnego przekroczenia kątów) , u Millera wznoszenie z właściwą 2,5 m/s pr
Mam pytanie do eksperta i dziewczyn, które miały taki problem. Moja 2-miesięczna córka ma stwierdzone przez neurologa onm. Ale to czego nikt nie potrafi mi wytłumaczyć to sytuacje (bardzo częste np: podczas karmienia, często podczas czuwania) w których ma bezwładne ręce i nogi (podniesione opadają
"Czułem zażenowanie, oglądając w telewizji premiera rządu mojego kraju, który z trybuny sejmowej urągał handlarzowi dopalaczami, 23-letniemu chłopakowi, obiecując, że zaraz rzuci przeciwko niemu całą potęgę służb specjalnych III RP."
- no to jest Pan w trudnej sytuacji, czuć zażenowanie na widok pr
Bezwładne???? Ich nie ma wcale ???? Codziennie idę Grunwaldzką -dziś nie mogłem
przejsc bo zastawiły ją samochody.Piszecie ciągle o placu Farnym a na
Grunwaldzka zrobila sie normalna ulica po której jeżdzą taryfiarze i inne
autka...Mało tego -parkują juz na Grunwaldzkiej.A czarnuchy - łapia
Hej.
Około 3 tygodnie temu psina wpadła w szkła, które ucięły jej kawałek poduszki bocznego palca. Byłam z nią u weta, smarowałam maściami i owijałam bandażem. Po 2 tygodniach od zdarzenia psiak dziwnie trzymał 2 przednie palce, więc ponownie udałyśmy się do weterynarza, który stwierdził że rana
W pełni świadom swoich praw i odpowiedzialności pragnę przekazać naszej
władzy, szczególnie Panu Prezydentowi informację jak w temacie: MZDiK -
rodzinna, przerośnięta, bezwładna firma.
Specjalnie piszę firma, bo to nie jest jednostka miejska, na którą działalność
i zatrudnienie ma wpływ