Mimo zielonej wyspy Tuska, biedniejemy jako społeczeństwo...
www.uwazamrze.pl/galeria/724046,4,1015163.html#bigImage
"Coraz więcej Polaków kupuje w dyskontach i szuka tańszej odzieży. "Biedniejemy"". - Tak GW zatytułowała art. o zakupach w dyskontach.
Hmm, ja też kupuję tanią odzież i różności z ofert w dyskontach, ale nie dlatego, że zbiedniałem (odpukać w niemalowane!), a dlatego, że czasami to są całkiem
Już kilka lat temu czytałem w niemieckiej gazecie (nie pamiętam, czy był to Die Welt, Frankfurter Allgemeine, a może jakaś inna równie poważna), że sila nabywcza przeciętnej płacy pracowniczej Amerykanów spadła do poziomu przełomu lat 50/60-ych.
W odróżnieniu od sukcesów ogłaszanych co i rusz przez Pana Ministra Rostowskiego życie nie pozostawia złudzeń. Te wskaźniki traktujące o zielonej wyspie i sukcesach Polski na tle innych nacji ktoś powinien mu wsadzić w gardło. Ja bym chciał zarabiać tyle co pracownik w krajach w których szalał kryz
pisałem o tym swego czasu podczas zadymy z okupacją wall street. towarzyszka goldmańka zbeształa mnie jako pierwsza a potem jeszcze kilku towarzyszy zawtórowało. ale nie ma to jak poczekać. oto oto kongresowe biuro budżetu podało informację, że dochody 1% najbogatszych amerykanów spadły o 37% i w zw
W ostatnich latach Polacy biednieją. W skrajnym ubóstwie żyje 12 procent polskich rencistów. Ponad 13 procent rodzin wielodzietnych i 8 procent rodzin niepełnych żyje poniżej granicy ubóstwa – mówi prof. Tomasz Panek
Często spotykam się z takim oto stwierdzeniem: polskie społeczeństwo staje
coraz biedniejsze. Czy Waszym zdaniem jest tak się dzieje w rzeczywistości?
Przecież nasz kraj się rozwija, a my co biedniejemy i biedniejemy.
Skąd się bierze ten dość powszechny pogląd?
Od 2007 roku realizowany jest Program Rozwoju Polski Wschodniej silnie wspierany finansowo przez Unię Europejską. Do Polski Wschodniej w tym programie zalicza się obok czterech województw w tablicy także województwo świętokrzyskie. Skuteczność tego programu nie jest szczególnie wysoka. W latach 2009