Składa się tylko z kilku drewnianych domków i namiotów, a dzikie zwierzęta zaglądają do jego okien - tak wygląda hotel Singita Grumeti Reserves, który zdobył tytuł najlepszego na świecie w rankingu prestiżowego magazynu "Travel+Leisure".
--
Kocham ksiazki Remarque
,sypialniami,własnym aneksem kuchennym w zamkniętym obiekcie
blisko morza i z prywanymi basenami ?? Oczywiście jest możliwosć
jedzenia w restautracji w danym przytulnym niedużym kompleksie.
Czy jest popyt na prywatne apartamenty w Afryce ?
(Egipt,Tunezja,Turcja)??
Mam pytanie bo nie moge znalezc w necie, czy film "Czasem w Afryce" to ten sam
co "Hotel Rwanda", czy zupelnie inna produkcja?
), wszelkie komercyjne safari
odpadaja, polnocna Afryka tez odpada, ma byc czarno i ponuro. ( chociaz moze
nie koniecznie ponuro) wszelka bliskosc plaz mile widziana.
co do finansow to raczej bede musial byc on budget ( ale co to wlasciwie
znaczy w przypadku Afryki ?). wszelkie hotele co maja
Czy ktoś wrócił w ostatnim czasie z Al Mas Palace Splash Aquapark, Golden Five lub innego hotelu w tym kompleksie. Czy według waszej oceny ta oferta ze strony Sun&Fun: "Największy aquapark w Afryce z mnóstwem atrakcji dla dzieci i dorosłych (zjeżdżalnie, sztuczna rzeka, basen ze sztuczną falą
Ile mniej wiecej trzeba wydać na dwu-tygodnową podróz do Afryki??
Myślę o tych troszke mniej zurbanizowanych regionach. Np. Zimbabwe,Somalia
Czy ktoś się może orientuje?
Hotel z tego co widzialam w centrum Kenii wyniesie mnie 7 tys.zł.
Ale co z przelotem, itd?
prosze o odpowiedź.
zarobki jak w "afryce" a ceny w sklepach jak w "zachodniej europie"
Byłam zimą w Kenii, na safari, na wybrzeżu, jeździłam po drogach budowanych przez Chińczyków, widziałam biedę i wypasione hotele. Miejsce niesamowite.
Chciałabym wrócić do Afryki. Raczej nie Egipt, Libia, Tunezja czy Maroko. Myślałam o Tanzanii, ale to sie w sumie od Kenii chyba różni tym, że
cześć :) szukam wyjazdu w styczniu :)
ja jestem ta strona bardziej żywiołową więc myślę o safari a mój przyszły
jest oaza spokoju i chciałby troszkę poleniuchować na plaży.
więc zwracam sie do was z prośbą ... może ktoś mógłby nam polecić taki mały
mix :) biuro podróży , hotel , atrakcje
Gazeta popełniła błąd za IARem - przede wszystkim taki film, jak "Sometimes in
Africa" jeszcze nie powstał, a tym bardziej nie brał udziału w festiwalu
berlińskim. Był tam film "Sometimes in April", który - podobnie jak "Hotel
Rwanda" - mówi o wydarzeniach 1994 roku.